szczesciara - komentarze


Cos miłego o Antku.

Mój Ukochany Antoni... cóż to wpadłam jak śliwka w kompot - tym razem ja:). Otóż mój A. wspólnie ze mną przeczytał te najważniejsze fragmenty tego bloga... i teraz to wie już wszystko o mnie raczej.

Bałam się troszku pozwolić mu czytać, nawet myślałam przez chwilę, że jak się pobierzemy to skasuję tego bloga i się o nim nie dowie, ale nie będzie tak. Bo już go przeczytał.

Bardzo się cieszę, że tak się stało. To było fajne strasznie!

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć