szczesciara - komentarze


Książka to Jego bóg...



Ostatnio nie jestem zauważana przez Mola Książkowego. Ciągle czyta i czyta! Beznadzieja! Nie umiem sobie jakoś tego przetłumaczyć - bardzo mnie to wścieka, nie ważne o czym chcę rozmawiać, co chcę robić widzę tylko okładkę właśnie czytanej lektury.

Ostatnie wspólne we dwójkę spędzone wakacje (1,5 tygodnia) ja spędziłam sama, a On z książką. Było mi bardzo przykro. Rozmawialiśmy o tym, mówił, że Mu głupio i przeprasza. Po czym znowu dzieli czas między pracę naukową, jedzenie i czytanie - mnie nie ma w Jego planie dnia. A o sprzątaniu nie wspomnę - remont trwał 2 lata, sprzątam ten syf sama! Wymarzona końcówka ciąży.



Książka to Jego bóg.

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć