23.01.2005 :: 22:40 | |
No nie wiem, nie wiem. Jutro mam zdawać specjalną o 9.00. I nie za dobrze... bo mało umiem jeśli wogóle... Dlaczego? Niestety to pytanie pozostawiam bez odpowiedzi. Zawaliłam... może jutro uda mi sie to zdać jakimś fuksem, ale nie wiem. No i wbrew pozorom nie przejmuję się tak bardzo... A jak mi minął dzień? Bo tak mozna tez pisać w blogu nie? No to tak rano w kościółku, pogadałam sobie z Halinką - ona jest super! Strasznie ją lubię:* Później wróciłam do domku i zaczęłam się uczyć No i się tak uczyłam do 18.00 od 11.30 z przerwą na obiad. Potem sobie zrobiłam "krótką" przerwę a potem byłam tak padnięta, że nie wiem więc się przeszłam na spacerek Ale pięknie było, śnieg wszędzie tak sie ślicznie mienił światłem SUUPER! Uwielbiam śnieg Nawet wspomnienia złe mnie nie były w stanie zdołować Chyba jestem jednak szczęśliwa i nie potrzebuję żadnego faceta żeby mi było dobrze. Jest super tak jak jest. |