31.01.2005 :: 15:12
Cześć! Łaaaaaaaaaa... Tata naprawił necika! Jeszcze tylko kiepską mamy rozdzielczość więc nic nie widzę na monitorze, ale to nic. Rysiek po raz kolejny Ci mówię, że to było przykre ten Twój komentarz. Zrobiło mi się w każdym bądź razie smutno
Dziś mama pojechała sobie (ufff...) jest trochę spokoju, ale Gośka to mnie tak denerwuje, że mam ochotę ją szczelić między oczy! Jakbym miała mało problemów to ta stroi jeszcze jakieś fochy, ale to nic. Mam nadzieje, że mi przejdzie, ale na razie to jak o niej myslę to wrrrr...
Można powiedzieć, że robię postępy - dziś się już uczyłam i zaraz wracam spowrotem do oligofrenopedagogiki.Mam nadzieję, że uda mi się skupić na nauce bo inaczej kolejny egzamin zawalę Kurwczę... dlaczego ja taka jestem? Wiem co powinnam robić, ale nie robie tego tylko odsuwam na dalszy plan No nic kończę bo zaraz szczelę kolejnym "przemyśleniem" i znów mnie Rysiek skrytykuje