09.03.2005 :: 09:24 | |
No to już wiemy, że jazda na snowboardzie jest łatwiejsza, ale to wcale nie przeszkadza w świetnej zabawie! DZIŚ NAPISZĘ COŚ Dyscyplinach freestylowych Freestyle może być rozgrywany na wiele sposobów. Najpopularniejsze z nich to: straight-jump, halfpipe i slope style. Ciągle powstają także nowe dyscypliny freestylu, ale trzy są "stare i sprawdzone"... stare, ale jare! Straight jump to po prostu skocznia. Jak sama nazwa wskazuje skocznia, z której snowboardzista wylatuje na wprost - co daje równe szanse zarówno "regularowcom" jak i "goofy'owcom"(w języku literackim: "jeżdżącym lewą nogą do przodu" i "jeżdżącym prawą nogą" do przodu). Ów "straight jump" może przybierać różne formy: "Table top" to po prostu budowla w kształcie trumny, którą na pewno już widziałeś. "Gap" to konstrukcja, w której wyskok i zeskok nie są ze sobą w żaden sposób połączone, co pozwala zaoszczędzić śniegu i pracy. Halfpipe to królowa freestyle'u (względnie król). Tak samo, jak cały snowboarding, halfpipe wywodzi się z deskorolki, chociaż budowa "pipe'u" jest trochę inna niż skateboardowej "rampy". Halfpipe (też śnieżny) to "rynna" w śniegu o długości od 80 do 120 metrów i szerokości od 11 do 18 metrów. Pionowe ściany halfpipe'u mają wysokość od 2,5 do 4 metrów. Jazda na "pajpie" jest znacznie trudniejsza niż skoki na skoczni. Większość snowboardzistów zupełnie sobie nie radzi na początku, nawet z płynnym poruszaniem się po "halfpipie", nie mówiąc już o tym, że wyskoczenie ponad krawędź ("lip") rynny wydaje się istną magią. Jeżeli będziecie mieć tego typu problemy, nie zrażajcie się od razu! Po pewnym czasie jeżdżenie na halfpipie sprawia ogromną przyjemność! Slope style jest to jak gdyby tor przeszkód, który pokonujemy nie na czas, lecz na punkty (nie mylić z boardercrossem). Slope style składa się zwykle z co najmniej dwóch skoczni, dwóch quarterpipe'ów i tak zwanego wave-site - czyli po prostu muld. Bardziej rozbudowane slope-style zawierają też poręcze do slide'ów i inne przeszkody - wszystko zależy od wyobraźni konstruktora! Freestyle to nie tylko styl wolny w jeżdżeniu, ale też w wymyślaniu nowych konkurencji. Te trzy opisane przyjęły się na świecie najlepiej, ale nowe dyscypliny ciągle powstają. Snowboardziści nie chcą żadnych reguł i wytycznych... Zarówno codziennie na stoku, jak i na zawodach chcą być wolnymi, nie czuć żadnych ograniczeń. Zawody freestylowe nie dają się porównywać z żadnymi innymi: tu nikomu nie przeszkadza głośna muzyka i dziwni ludzie. Tu możesz zapomnieć, że walczysz o jakiś tytuł lub medal. Tu możesz po prostu się dobrze bawić! |