17.03.2005 :: 01:19
No to kamień spadł mi z serca! Bardzo się cieszę, że wpadacie na mojego bloga, szkoda że czasem bez komenta wypadacie, ale nie to jest najważniejsze! Co do Kudłacza, bo to taki temat na "topie" to pozostawiam sprawy własnemu biegowi! Więc nie martwcie się, że się wygłupię...
Teraz o kursie, który prowadzimy Jest OK! Druhnom się podoba, a to jest dla mnie najważniejsze! Od razu podnosi mnie to na duchu, choć chwile zwątpienia się pojawiają oczywiście też! Ale uszy "wyciągam" do góry jak się da najwyżej
Snowboard jest moim na razie zauroczeniem Czy przerodzi się w miłość do grobowej deski to się okaże W sumie to chyba głupoty piszę dziś... ale wesoło mi tak na wieczór a raczej nockę Ale idę spać... niedługo