31.03.2005 :: 23:16
Hej! Dziś byłam sobie na zajęciach... WOW! Wstałam na 9.40! ufff... to dobrze, bo wcześniej miałam problemy... no i było OK /nie licząc tego, że przy czytaniu listy obecności pani doktor powiedziała przy czytaniu mnie: "o jakaś nowa twarz widzę"... ale na szczęście na ratunek przybyła moja złamana reka i po kilku trudnych sekundach Pani sobie przypomniała... "a to Pani od ręki" i kryzys minął:P/.
A co do Kudłatego to nic nie napiszę... bo nie wiem sama co mam pisać, więc lepiej nic nie napisze, bo wyjdą głupoty... ale fakt, że z tym "byciem obok" to racja jak 5 + 5 :(((( no i tylu super kolesi mijam co dzień, że ja nie wiem czemu ich TYLKO mijam:P:P:P:P:P:P:P:P:P
Dziś mielismy iść do kina z Tatem i Ankiem i Goskiem, ale kichulec bo brakło bilecików... "Pręgi" poszły w siną dal... ale nic to! Były za to pyszne lody "Biało-Czarne" /z likierem:P/. No i wogóle jest suuuper! Słoneczko świeci, choć ZIMNO brrr... I wogóle Rysiek jest suuper! A Emil to normalnie mnie olewa:( Ewunia bedzie płakała... A Asiulek to by mógł coś pisać więcej bo wtedy wiem, że o mnie pamieta...a tu nic... na uczelni jej nie ma jak ja jestem i na gg tez nie i buuu... Asiula!!! Wróć!!! Acha te crajzy... są super:P wejdźcie na ich bloga... jest spoks:P crajziki