28.04.2005 :: 18:53
Ojojojojoj... ależ tu dawno nie byłam... no, ale nikt mnie w tym czasie nie odwiedził Nie, no na pewno odwiedził tylko się nie wpisał. A co u mnie... No stronki robię, kolejne 2 do współprowadzenia dostałam... ale cóż... będzie dobrze... musi być! Choć nie wiem jakim sposobem... ale tak wogóle to nawet nie mam ostatnio dołów. Myślę teraz ciągle o obozie, bo chce już jechac do lasu a nie w tym Kraku siedzieć no! Wogóle ciepło niby a zimno tez i nie wiadomo co z soba zrobić.
Podsumowując jednak to napiszę, że mam teraz taki niedobry stan, ale on mi minąć musi, a jak to sie stanie to pewnie cos napiszę bo teraz to tak nic mi sie nie chce jakoś... dobra kończę.