szczesciara - komentarze |
No to co ja tu miałam pisać... Aha... Doszłam właśnie do wniosku, że albo się czymś konkretnym w końcu zajmę , albo mnie zaraz szlag trafi. Z nudów siedzę BEZ PRZERWY przed kompem! Coś mi uciska teraz kręgosłup i mam ścierpnięte dwa palce lewej ręki - od tygodnia! Wczoraj rozmawialiśmy o tegorocznej pracy... pojawił się temat, którego się obawiałam, a raczej nie konkretnie temat tylko temat związany z kimś... i właśnie zastanawiałam się wczoraj czy przypadkiem całe to 'hallo' nie jest nakręcane przeze mnie samą. Myślę, że po części tak, choć z drugiej strony to wiem, że umiem siebie słuchać i raczej zawsze wiem co mi jest, umiem nazwać moje uczucia... Dlatego strrrrasznie mnie wkurza, jak coś we mnie siedzi i siedzi... bo to mnie męczy i wogóle no... I tak własnie jest z TĄ sprawą. Bo siedzi to "coś" we mnie, już bardzo długo jak na coś co może siedziec we mnie i meczyć. Być może nie trwało by to tak długo, gdybym to sobie po prostu wmówiła i gdyby emocje buzowały tylko we mnie... w tym wypadku nie tylko moje emocje, myśli i zastanowienia mieszają się, bo to się też dzieje w nim... to akurat WIEM! Ale to nawet lepiej, bo z tego wynika, że nie jestem głupią kretynką która nie wiadomo co sobie wymyśla i stwarza... mam, miałam potwierdzenia tego, że to nie tylko z mojej strony się dzieje i to chyba dlatego tak długo to trwało i w sumie jeszcze trwa... No a juz sie wydawało, że minęło... no kurczę w sumie to tak podsumowując to dobrze, że tak, a nie inaczej się dzieje w moim życiu, ja w każdym razie wierzę, że nic w moim życiu nie dzieje sie przez przypadek i cokolwiek mi sie przytrafia to moim obowiązkiem jest wziąć to w całości do siebie i zachowac to w sobie - najpierw jest to wszystko we mnie bo jest, chce, żeby tego juz nie było, a kiedy zaczyna mnie opuszczać to chcę to zostawić w sobie, mysle że muszę - choć w trochę innej postaci - nie w szufladce z emocjami, uczuciami, zaangazowaniem tylko w kieszeni z DOŚWIADCZENIEM! Wszystkie zdarzenia jakie nas spotykają są przygotowane specjalnie dla nas, teraz już mogę czuć sie wyróniona tą specjalna dla mnie akcją! /o ironio/ Każdy tak ma:) |
|
Tak napisali inni: |
25.08.2005 :: 21:42 :: dme63.neoplus.adsl.tpnet.pl Wielkie dziex za komenta... Dodałam nową notkę, ale nie zdradzę o czym... Możesz się przekonać pod moim niezmiennym adresem www.kwiate13.talk.pl Pod ostatnią notką na szczęście 6 komentów... Ty się też do tego przyczyniłaś dla tego buśka :* 4 you!!!!!!! Kwiat |
24.08.2005 :: 21:16 :: cmc83.neoplus.adsl.tpnet.pl Bardzo długoooo tu nie byłam... Ty już NA PEWNO mnie nie pamiętasz, ale ja ciebie tak... Zapraszam cię serdecznie na www.kwiatek13.talk.pl - mój blog, który próbuje przywrócić do życia... Please - pomóż!!! Z góry dziex - Kwiatek Ps. I oczywiście - pozdrowionka!!! |
24.08.2005 :: 14:42 :: bos146.neoplus.adsl.tpnet.pl wszytsko to brzmi strasznie intrygująco..... |
24.08.2005 :: 14:00 :: dbn230.neoplus.adsl.tpnet.pl Po to jest blog, zeby takie rzeczy pisac jakie by one nie były heh...:] u mnie wszystko wróci bo ide do szkoly, a ON tez tam chodzi....mam dosyc tej obsesji:/ moze kiedys minie pozdro pa:* |
23.08.2005 :: 22:38 :: dbn230.neoplus.adsl.tpnet.pl Młoda nie pękaj Bedzie dobrze, zawsze bedzie lepiej:] jak kiedys wpadne to napiszę wiecej pozdro papa:* |
Talk.pl :: Wróć |