szczesciara - komentarze


No cóż... trochę żal kurwa, ale wiem, że to dobra decyzja była... decyzja? jaka decyzja?
Miałam jednak nadzieję, cholera gdzieś głeboko schowaną, że mnie jeszcze przekona, udowodni... ale "prawda w oczy kole" jak mówią... po prostu kłamał - a ja uwierzyłam, znowu uwierzyłam, jestem beznadziejnie naiwna... i źle mi z tym i TO właśnie powoduje ciągłe moje doły...
czuję, że jeśli nic się nie stanie to będzie koniec Ewy... definitywny...
już niedługo...

The end





Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć