2024 październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2023 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2022 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2021 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2020 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2019 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2018 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2017 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2016 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2015 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2014 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2013 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2012 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2011 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2010 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2009 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2008 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2007 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2006 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2005 grudzień listopad październik wrzesień sierpień lipiec czerwiec maj kwiecień marzec luty styczeń 2004 grudzień
link1
link2
link3
|
Link :: 13.05.2012 :: 08:30 I co się wczoraj właściwie stało? NIe mam pojęcia, albo zespół napięcia, albo nawarstwiające się kłopoty. W każdym razie sytuacja nie do opanowania.
Kłopoty ze snem, ale to właściwie standard ostatnio. A po nocy niewyspanie i lekki spokój. Byłam bliska powrotu do lepszego życia, samej ale u siebie.
Dużo pomysłów, kłębiące się myśli, warunki, groźby, brak siły, rezygnacja, nienawiść, bezradność, zdenerwowanie to tylko niektóre z odczuwanych przeze mnie emocji.
I przede wszystkim pytanie: Co jest ze mną nie tak? I czy na pewno ze mną? I jeszcze czy wystarczy poczekać, aż mi przejdzie czy takie podejście własnie mnie niszczy?
... Komentuj(0)
Link :: 18.05.2012 :: 11:20 Beznadzieja, jedna wielka. Wszechogarniająca potrzeba odpoczynku.
Niech ten tydzień sie już skończy. Chce zostać odciążona! Będąc w Krakowie wydaje mi się, że by było inaczej cholera. Komentuj(1)
Link :: 28.05.2012 :: 00:20 Długa poważna rozmowa i kurczę przerażające wnioski. Wyrosłam w Domu pełnym emocji - wszystkich jakie tylko istnieją. Moja mama jest bardzo emocjonalnym człowiekiem i dochodzę do wniosku, że osobom tak wrażliwym jest strasznie trudno żyć z innymi.Jestem bardzo wrażliwa i choć często czułam się w moim domu podle z powodu nagromadzenia emocji to jestem szczęśliwa, że wyrosłam w takim a nie innym domu. Emocje są bardzo ważne, szanowanie uczuć innych jeszcze ważniejsze. Trzeba tego uczyć od najmłodszych lat. Bo dzięki uczuciom świat ma kolory, słońce się uśmiecha, a chmura deszczowa puszcza nam oko.
Widzę to po sobie, wyszłam za człowieka w którego domu nie było tyle emocji. Były wprawdzie jakieś tam kłótnie, wyzywania, obrażania się, ale nikt nie przejmował się uczuciami innych.
Kłopot w tym, że jak wychodzi się z takiego "zimnego uczuciowo domu", trudno stworzyć coś dobrego z osobą o innych wzorcach. Podejście "jestem zimnym dranie, a kto ulega emocjom jest niezrównoważony emocjonalnie" to nic innego jak obrona przed własną emocjonalnością. Człowiek nie nauczony radzenia sobie z emocjami stara się udawać, że one nie istnieją.
I tu zderzenie się z emocjonalną alternatywą może okazać się tragiczne w skutkach. Bo jak budować dom na tak kompletnie oddalonych od siebie biegunach? Czy to w ogóle możliwe? Czas pokaże, a ja na pewno o tym napiszę.
Na koniec apel!
Uczmy dzieci nazywania emocji, uczmy ich radzenia sobie z nimi, mówmy o nich. One sprawią, że świat będzie piękniejszy. Komentuj(0)
|